Izrael 2022 - dzień 4

Dodano 28 października 2022
Izrael 2022 - dzień 4

W drodze do hostelu mijaliśmy Kneset, izraelski parlament, a wkrótce kolejne wybory, więc wszędzie widoczne są plakaty ze zdjęciami kandydujących. Zostawiliśmy w hostelu bagaż i wysłuchaliśmy krótkiej historii tego miasta, którą opowiedział p. Shmulik. Jerozolima ma około 4 tys. lat, a jej nazwa oznacza „miasto pokoju”. Otoczone murami stare miasto podzielone jest na cztery dzielnice: ormiańską, żydowską, chrześcijańską i największą muzułmańską. Do starego miasta poszliśmy pieszo pod przewodnictwem pana Markusa, nauczyciela z grupy niemieckiej, ponieważ pan Shmulik odniósł kontuzję nogi. Po przejściu przez bramę Jaffa Gate zaczęliśmy od dzielnicy ormiańskiej. W latach 1915 – 1917 z rąk Turków zginęło tutaj około 1 mln Ormian, było to pierwsze znane w historii ludobójstwo. Zaplanowana przez pana Markusa trasa zwiedzania przebiegała następująco: najpierw grobowiec króla Dawida, gdzie osobno wchodzą kobiety i mężczyźni, którzy muszą ubrać na głowę jarmułkę zwaną też kipą. Przy tym grobowcu niektórzy czytali… torę. Potem była izba ostatniej wieczerzy i wreszcie ściana płaczu. Aby wejść pod tę ścianę trzeba przejść kontrolę bezpieczeństwa podobnie jak na lotnisku, ale w wersji light. I znów: jest część dla kobiet i osobno dla mężczyzn. Tutaj widzieliśmy rodzinę świętującą bar micwę (odpowiednik naszego bierzmowania) swojego syna. Potem pan Markus zapowiedział przerwę na lunch i zakupy na bazarze arabskim. Wszędzie były tłumy ludzi z całego świata. Podczas przerwy kilku uczestników naszej wymiany uległo namowom arabskich sprzedawców „arafatek”. Po przerwie przeszliśmy do bazyliki grobu pańskiego, po drodze zwiedzając kościół protestancki. Oczywiście weszliśmy na Golgotę, do części podziemnej, zwiedziliśmy cały kościół. Niektórzy gorąco się modlili. Z bazyliki znów przez bazar doszliśmy do wyjścia, gdzie była chwila na zrobienie zdjęć. Basia poprosiła pana Markusa o wspólne zdjęcie, nazywając go „nowym przyjacielem”, a nawet przez dłuższą chwilę z nim porozmawiała – wszystko po niemiecku. Otrzymała pochwałę od swojego „nowego przyjaciela” za znajomość języka niemieckiego. Brawo Basia!

Wróciliśmy do hostelu na kolację, po której poszliśmy do nowoczesnej części Jerozolimy. Co za tętniące życiem miejsce! Grajkowie uliczni, bary pełne ludzi w różnym wieku (także młodzieży). Jeden duet starszych panów przykuł uwagę największej widowni, ludzie tańczyli do granych przez nich utworów (Dire Straits, the Beatles, Boba Dylana i innych „klasyków”). Z pewnością jest to miejsce inne niż stara część miasta.

Urszula Iwaszczuk

Czytaj także

GOŚCIE Z IZRAELA KOLEJNY RAZ W „KOLBERGU”
06 września 2023
GOŚCIE Z IZRAELA KOLEJNY RAZ W „KOLBERGU”
02 listopada 2022
Izrael 2022 - dzień 9
02 listopada 2022
Izrael 2022 - dzień 8