Na południu w jasne chmury
Wystrzeliły sine góry!
Za górami, za lasami
Poszedł Beskid granicami!
Wincenty Pol Pieśń o ziemi naszej
W piątek 19 czerwca grupa uczniów pod opieką pana prof. Piotra Maluśkiego spotkała się na dworcu PKP w Kościanie, by tam rozpocząć swoją kolejną wyprawę w Beskidy, tym razem celem był Beskid Sądecki.
Po długiej, aczkolwiek przyjemnej podróży, dotarliśmy do Rytra, gdzie spędziliśmy pierwszą noc. Po śniadaniu zjedzonym w wyjątkowym miejscu – na ruinach średniowiecznego zamku w Rytrze – wyruszyliśmy na górski szlak. Dotarliśmy do Schroniska Cyrla, aby tam zregenerować nasze siły. Dalsza trasa doprowadziła nas do Schroniska PTTK Hala Łabowska, gdzie spędziliśmy nockę. Celem niedzielnej drogi była Bacówka PTTK nad Wierchomlą. Stamtąd popołudniu zeszliśmy do Wierchomli aby obejrzeć cerkiew pw św. Michała Archanioła. Następnego dnia mieliśmy zaplanowaną najdłuższą i najdalszą trasę, o tyle łatwiejszą, że zostawiliśmy nasze duże plecaki w schronisku, gdyż Nad Wierchomlą spędziliśmy dwie noce. Następnie odwiedziliśmy Schronisko PTTK Jaworzyna Krynicka, a stamtąd zeszliśmy do znanej miejscowości uzdrowiskowej – Krynicy-Zdrój. Do Bacówki wróciliśmy późnym popołudniem. Ostatniego dnia wędrowania zeszliśmy do Muszyny. Jej panoramę podziwialiśmy z ruin średniowiecznego zamku znajdujących się nad miejscowością. Następnie udaliśmy się do restauracji, aby zjeść coś przed czekającą nas podróżą powrotną. Trasa Muszyna-Tarnów-Warszawa-Kościan rozpoczęła się we wtorek popołudniu, a zakończyła w środę przed południem. Zmęczeni, lecz bardzo zadowoleni i bogatsi o wspaniałe wspomnienia wróciliśmy do domów…
Na własnej skórze przekonaliśmy się, że pogoda w górach bardzo szybko się zmienia – od słońca, przez delikatny deszcz do ulewy. Czas w schronisku spędzaliśmy na rozmowach, grze w karty, chińczyka i „państwa, miasta”. Piękne widoki (uwiecznione na wielu zdjęciach), pyszne schroniskowe jedzenie, sprzyjające warunki atmosferyczne i, przede wszystkim, wspaniałe towarzystwo – to wszystko sprawiło, że ten kilkudniowy wyjazd był wspaniałym preludium wakacji. Cała ekipa bardzo dziękuje panu profesorowi Maluśkiemu za zorganizowanie tak udanej wyprawy.
